Magia to potężny twór skonstruowany przez Przedwiecznego, który tą siecią energetyczną połączył wszystkie plany istnienia ze światem rzeczywistym. Od Alviru po Tragtar, od życia po śmierć... Nasz świat połączony jest z nimi ową magiczną siecią.
Spaja ona wszystko w całość, jednocześnie umożliwiając komunikację astralnych bytów z naszym światem. Niektóre istoty Fallathanu tylko wyczuwały tę siłę, inne przez chwilowe zawirowania tej energii w niezwykłych miejscach rodziły się wyposażone w zmysł dokładnego wyczuwania mistycznej sieci, tak zwany talent magiczny. Wkrótce śmiertelni naznaczeni tymi zdolnościami nauczyli się z niej korzystać, splatać ją, naginając tym samym do swojej woli.
Pierwszym magiem na świecie był Dolerion Voltanear — Elf z Araeth, który jako pierwszy zaczął korzystać z niewidzialnych gołym okiem mocy, powodując, że działy się dookoła niego różne, niewytłumaczalne rzeczy. Tenże Elf poświęcił się badaniom tej materii, zagłębiając się w legendy i podania, co przyniosło mu wymierne efekty. Zawarł je w pięciu Almanachach magii: mistycznej, elementów, natury, planów i przemian. Wszczął także poszukiwania pięciu istot o czystym sercu, łaknących wiedzy oraz posiadających od urodzenia niezwykłe zdolności.
W taki sposób dobrał sobie grupę uczennic i uczniów: ludzką kobietę Meladorę Tallius z Vanthii, Krasnoluda Roderyka z Wargardu, Elfkę Illithionę — swoją kuzynkę i najbliższą przyjaciółkę zarazem, Mosajacha — Hobbita podróżnika oraz swoją dobrą znajomą Rolezię — driadę. Rozpoczęli oni u niego nauki; każdy przyswajał wiedzę z innego Almanachu i po paru latach byli oni w stanie splatać zaklęcia. Po ukończeniu nauki jego uczennice i uczniowie rozeszli się w swoje strony, by przekazywać wiedzę wybranym przez siebie uczniom i w ten sposób szerzyć wiedzę magiczną.
Parę lat później powstały pierwsze kolegia magii, ale na każdym z nich wykładano wiedzę, którą zapisał w swoich Almanachach Dolerion. Wiedza z tych ksiąg przekazywana jest dotąd kolejnym pokoleniom magów, a jej kopie spoczywają w bibliotekach akademii magicznych, gdzie są pilnie strzeżonym dobrem. Pilnie strzeżona jest też tajemnica jakoby Dolerion stworzył więcej niż pięć Almanachów, jednak ich zawartość nie nadawała się do wykorzystania przez praworządne osoby; sam Dolerion stworzył je tylko z naukowego obowiązku, a później ukrył gdzieś w świecie, ponieważ ich plugawa treść nie mogła wpaść w niepowołane ręce.
Magia jest potężną siłą oplatającą cały świat. Niestety, przez wydarzenia związane z Wielką Destabilizacją Magii w Amarth, stała się bardziej chaotyczna i nieprzewidywalna, mimo to nadal używa się jej do różnych celów.
Magowie korzystają z przepływu magii odpowiadającego ich przyrodzonej wibracji, używają też różnych zaklęć, czyli technik jej kontroli i przekuwania na określone efekty. Sami magowie nazywają siebie Wiedzącymi, ale ze względu na określone działania poszczególnych grup prości ludzie nazywają ich: czarodziejami, wiercami, czarnoksiężnikami, druidami i innymi mniej lub bardziej powszechnymi nazwami.
Ponadto ludzie mogą też korzystać z nomenklatury stworzonej przez uczonych takich jak Dolerion, którzy starali się nazwać określone umiejętności Wiedzących w bardziej naukowy i uporządkowany sposób. Tak więc powstały takie określenia, jak: kapłani, mistycy, druidzi, szamani, guślarze, demonolodzy, nekromanci i inne.
Pradawne Krasnoludy z Wargardu w dawnych czasach w całkowitym oderwaniu od prac Doleriona stworzyły własną metodę na wykorzystanie magicznej energii. Najlepsi rzemieślnicy krasnoludzcy potrafili zakląć w przedmiocie moc, nakładając na niego specjalne znaki oraz wypowiadając zaklęcia, co powodowało, że przedmiot nabierał nowych właściwości. W ten sposób powstały przeróżne wynalazki jak samoładujące się działa czy obeliski teleportacyjne, które spotykane są obecnie w wielu miastach Fallathanu. Są to właśnie artefakty odzyskane z krasnoludzkiego kraju, z którego po Wielkiej Destabilizacji Magii zostały tylko zgliszcza. Wraz z upadkiem Wargardu zapomnieniu uległa też sama sztuka wytwarzania run, pozostało jednak na Spaczonych Ziemiach wiele miejsc, gdzie wytrawni poszukiwacze mogą zdobyć i odzyskać przedmioty nimi pokryte. Żadnemu magowi w Fallathanie nie udało się, mimo wielu prób, powtórzyć runicznej magii, dlatego odnalezione artefakty osiągają niebotyczne ceny.
O Wielkiej Destabilizacji Magii przeczytasz w odrębnym artykule.
Magia w Fallathanie nie jest zjawiskiem powszechnym. W rękach utalentowanego maga może być potężnym narzędziem, dlatego jej uprawianie jest kontrolowane i limitowane praktycznie przez każde istniejące państwo. Większość społeczeństw z dużą ostrożnością podchodzi do magów, jak i efektów ich czarów. Jedyną magiczną technologią, która w pozytywny sposób zadomowiła się w świadomości wyższych warstw społecznych oraz wszelkiej maści handlarzy i awanturników, są obeliski teleportacyjne. Stało się to głównie za sprawą Małej Vanthii, do której najszybciej jest dostać się właśnie przy użyciu takiego obelisku.
Oczywiście czarowanie jest dopuszczane przez władców w ramach, które oni określą. Żeby otrzymać licencję maga, należy zdać egzamin na akademii magicznej. Istnieje po jednej w Imperium i Amarth. Nauka magii jest w całości opłacana przez państwa, z których pochodzi przyszły mag, ale adepci muszą później odpracować 5 lat w wybranym zawodzie w swoim kraju. W Ostwaldzie czy Natei w ogóle nie ma akademii magów, mało kto zaprząta sobie też tam nimi głowę, ale mieszkańcy podchodzą do magii z reguły ostrożnie i nieufnie.
Akademie magiczne szkolą do kilkudziesięciu magów na roku, ponieważ odnalezienie dziecka z talentem magicznym jest bardzo trudne. Weryfikacja przez Inkwizycję uskutecznia się w momencie rejestracji noworodków w urzędach (w Amarth i Imperium) lub — w przypadku Ostwaldu i Natei — w momencie, gdy ktoś zgłosił władzom, że jakiś mag sprawia problemy w okolicy lub Inkwizycja samodzielnie go odnajdzie.
Jeśli Inkwizycja znajdzie u noworodka magiczną wibrację, oznacza go specjalnym tatuażem — najczęściej na ramieniu — jako potencjalnego maga. Uśpiony talent daje znać o sobie w okresie dojrzewania, zazwyczaj około 13. roku życia. Wówczas dziecko zostaje zabrane na pięcioletnie szkolenie w akademii. Zanim młodzi magowie nauczą się panować nad mocą, określani są jako „niedostrojeni”.
Niewielki tatuaż (docelowo ok. 4-5 cm średnicy) nanosi się najczęściej na ramieniu, korzystając z czarnego barwnika (dla ciemnoskórych istot — białego). Znak ma kształt „białego” pentagramu, w którym każde z ramion symbolizuje inną z pięciu katedr, zaś okręgiem jest zaznaczona katedra, którą władać będzie mag. Tatuaż nie ma żadnych magicznych właściwości. Jest jednak efektem działania zaawansowanej alchemii. Specjalny atrament tworzy się z rzadkich ziół, mineralnych pigmentów i innych składników na bazie tajnej receptury, znanej wyłącznie Inkwizycji i jej służebnym alchemikom. Atrament ten sprawia, że znaku nie trzeba dosłownie tatuować, a po prostu cienką kreską maluje się go na ramieniu dziecka. Raz wykonany, jest nieusuwalny i zawsze widoczny (nawet spod innego tatuażu). Dopasowuje się do noszącego i nie deformuje wraz z jego wzrostem.
Mimo podejmowania przez państwa i Inkwizycję wielu działań mających ograniczyć niekontrolowane wykorzystywanie magii, istnieje cały nielegalny rynek, na którym w obrocie znajdują się zaklęte przedmioty, jak i usługi tak zwanych dzikich magów. Nie są to rzeczy tanie, dlatego stać na nie głównie majętnych przedstawicieli wyższych klas społecznych. Przy czym trzeba tutaj pamiętać, że choć samo posiadanie magicznych przedmiotów nie jest w żaden sposób penalizowane, to ich niecodzienne właściwości mogą budzić strach i wrogość gminu, dlatego lepiej trzymać je w ukryciu.
Postacie z talentem magicznym, który rozwinęły samodzielnie, w ukryciu szkoląc się w magicznych arkanach pod okiem zbuntowanych magów lub — co gorsza — demonów, bądź też niedoszli absolwenci akademii magicznych są bardzo cennym nabytkiem dla wszelkich działań przestępczego półświatka oraz kultów próbujących za pomocą magii skontaktować się z innymi planami istnienia. Z kolei magowie z licencją zwykle starają się nie narażać na żadne nieprzyjemności ze strony Inkwizycji, dlatego z reguły nawet nie próbują łamać prawa.
W Imperium Vanthijskim, Amarth oraz Małej Vanthii standardowo do dokumentów urodzenia wpisuje się informację o tym, czy u danego dziecka inkwizytor wykrył talent magiczny oraz o jakiej wibracji. Taki zapis bywa cenną informacją dla strażników, którzy kontrolują osoby przybywające do miasta. W przypadku dzieci zapis taki skłania zwykle tylko do zwrócenia na nie baczniejszej uwagi, w przypadku postaci w wieku szkolnym wskazane jest przedstawienie kontrolującemu strażnikowi dodatkowo zaświadczenia o pobieraniu legalnych nauk magicznych, a w przypadku dorosłych – okazanie licencji maga. Postacie mające wpis o talencie magicznym i/lub posiadające tatuaż maga, ale niemogące zaświadczyć o pobieraniu nauk lub posiadaniu licencji, są zwykle traktowane jako tzw. dzicy magowie – czyli osoby będące źródłem poważnego niebezpieczeństwa. Niesie to ze sobą srogie konsekwencje – z aresztowaniem, a nawet ryzykiem bycia zabitym na miejscu włącznie (w przypadku stawiania oporu). Nietrudno się więc domyślić, że istnieje spory popyt na papiery fałszywe; te jednak niezwykle trudno zdobyć, gdyż za ich wytwarzanie jest tylko jedna, nieuchronna kara – śmierci. Inaczej sprawy się mają z osobami o talencie magicznym urodzonymi w Ostwaldzie lub Natei – w krajach tych wprawdzie także działa Inkwizycja, jednak nie ma ona dostępu do rejestru urodzeń i musi magów kontrolować na własną rękę.
O wibracji można poczytać w dedykowanym artykule.
Rzucanie zaklęć zostało dokładnie opisane w artykule Nauka zaklęć. Zaś narzędzia niezbędne do czarowania opisano w artykule Magiczne wzmacniacze i lunaridium.
O nauce zaklęć można przeczytać w dedykowanym artykule.
Katedry magiczne zostały opisane w odrębnym artykule.
Lista znajduje się w odrębnym artykule.
Profesje szczególnie odpowiednie dla magów oraz ich drogę zawodową (w tym zasady 5-letniej pracy dla państwa) opisano w dedykowanym artykule.
Metody i zasady prowadzenia badań nad magią w każdym z krajów Fallathanu zostały opisane w odrębnym artykule.
Teleportacja została opisana w odrębnym artykule.
Inkwizycja została opisana w odrębnym artykule.
O Demonach można poczytać w odrębnym artykule.
O Zgromadzeniu Guślarzy można poczytać w odrębnym artykule.