Praia
-
Praia to perła południowego wybrzeża — miasto, które przeżyło potop zesłany przez Przedwiecznego podczas tzw. Końca Ery i odrodziło się jako centrum kultury, handlu morskiego i duchowego dziedzictwa. Kraina syren, kolorów, pereł i Fado, będąca drugim po nieoficjalnej stolicy portem narodowym; słynie z wielorybnictwa, farbiarstwa, rumu kokosowego i pieśni, które leczą dusze.
Dystrykt Areias Douradas ma wątpliwą sławę najbardziej chaotycznego i niestabilnego, a jednocześnie działa na wyobraźnię barwnymi opowieściami o niebywałych przygodach i zdumiewającej brawurze licznie odwiedzających jego przybrzeżne tereny piratów. Wśród typowych potraw tych okolic wymienić można zupę ajiaco czy potrawkę picadillo à la habanera. Najpopularniejszym alkoholem jest tu, oczywiście, rum, ale ze względu na liczne palmy kokosowe produkuje się tu również pyszne likiery z ich owoców. Architektura jest podobna do tej w Fronteira do Mar, choć budynki są z reguły mniej okazałe. Częściej za to pokrywają je różnokolorowe tynki. Charakterystyczne dla tej części Natei są też „wioski na wodzie”: drewniane domy wznoszone przy brzegu na palach i połączone ze sobą pomostami. Zwykle zamieszkują je rybacy i poławiacze (pereł, jeżowców, krewetek i czego tam jeszcze).
Paradoksalnie, to nie ataki potworów przysporzyły Prai najwięcej problemów. Owszem — te wdarły się do miasta i sytuacja zdawała się opłakana, jednak w swojej łaskawości Przedwieczny (a przynajmniej tak mówią mieszkańcy) zesłał na miasto potężną falę, która siejąc zniszczenie, siała także popłoch pośród najeźdźców. Ostatecznie, to właśnie z konsekwencjami potopu przyszło się mierzyć obywatelom tego dystryktu. Sama Praia wraca do starego rytmu. Ekonomia regionu nie otrzymała aż tak dużego uderzenia — wszak opierała się głównie na dobrach morskich, a Tetrarchini Giovana Mangual, zyskuje na sojuszu z Frontiera de Mar bardzo dużo. Jej celem jest zdominowanie zamorskich wypraw, w których — podobnie jak jej aliant — upatruje cudownej przyszłości. Doskonały duet nie jest jednak tak doskonały. Tetrarchów wiele dzieli — Mangual raczej kultywuje pojedynki, strzelanie do celu i — owszem — rozrywkowy styl życia, ale w zupełnie inny sposób. Nie w głowie jej sojusze z Imperium, które nazywa molochem, jaki w końcu musi upaść. Swoje statki pragnie posyłać w kierunku Ostwaldu i tam szykuje sobie silnych sojuszników, a dokładniej w talkenburskim porcie. Praia jeszcze bardziej staje się zatem centrum artystycznym Tetrarchii, z absolutnym renesansem Fado, rozbrzmiewającym o poległych, o smutnych czasach i o nadziei na lepszą przyszłość. Na uwagę zasługuje także krater, jaki pojawił się w głębi dystryktu, bliżej pasm górskich. Praia przede wszystkim musi jednak odpowiedzieć na separatystyczne wezwania mniejszych wysp Archipelagu, w czym Giovana upatruje największego zagrożenia dla swojego dystryktu.
Praia jest miastem zbudowanym na mitach i soli morskiej. Choć fala zniszczenia niemal je zatopiła, teraz powraca silniejsze niż kiedykolwiek. Nabrzeża odbijają kolor tęczy, dźwięki Fado rozbrzmiewają w każdej uliczce, a ulice zdobią muszle, kryształy i barwne jedwabie. Wśród górskich zboczy wyłonił się krater — tajemniczy i potencjalnie magiczny. Kultura miasta przesiąknięta jest legendami o syrenach, które nie kuszą, lecz śpiewają o tęsknocie i nadziei. Złote Piaski przyciągają śmiałków, szukających szczęścia mimo obecności niebezpiecznych magicznych anomalii.
Mimo romantyzmu Praia nie jest wolna od niepokojów — separatystyczne ruchy wysp Archipelagu, obecność piratów na południowo-wschodnich wybrzeżach i złożone relacje z Frontiera de Mar trzymają Giovanę w stanie czujności.
Największą przewagą strategiczną Prai jest rozległy system fos i kanałów chroniący miasto od zewnątrz, jak i oddzielający poszczególne dzielnice miasta od siebie. Areias Douradas to prowincja dzielnych żeglarzy, dlatego flota Prai jest jej mocną stroną i nawet statki wielorybnicze z reguły dysponują wyposażeniem bojowym.
Dzielnica farbiarska, której ulice spływają barwami. Barwniki wylewane od wieków zabarwiły ziemię, tworząc naturalne dzieło sztuki. Miejsce pracy rzemieślników, artystów i handlu farbami. Tu też znajdują się akademie koloru i zapachów, gdzie powstają perfumy i mikstury.
Znajdują się tu również budynki mieszkalne, pomniejsze targowiska i karczmy.
Wielorybnicze serce miasta — pałac w całości pokryty zdobieniami wykonanymi z kości morskich bestii, w którym rezydują najsłynniejsi kapitanowie połowów. Służy jako ośrodek wypraw w nieznane i siedziba gildii odkrywców. Miejsce strategicznych narad, ale i legendarnych, głośnych biesiad.
Położone na wschód od miasta pola, gdzie hoduje się jedwabniki. Na jego obrzeżach mieszkają jedwabnicy, których tkaniny uchodzą za najdelikatniejsze w całej Tetrarchii. Dzielnica o niższej zabudowie, zdominowana przez prostsze konstrukcje i namioty.
Starówka miasta, gdzie codziennie wieczorami rozbrzmiewa Fado — pieśń o tęsknocie, żałobie i nadziei. Znajdują się tu najstarsze świątynie. Miejsce najbardziej natchnione, gdzie uliczni poeci spotykają się z kapłankami.
Znajduje się tu siedziba Tetrarchy — wielki pałac, przed którym całą dobę stoją uzbrojeni Czerwonogrzywi. Nieopodal umiejscowiony jest obelisk teleportacyjny.
Główna dzielnica portowa — słynie z połowów pereł, korali i handlu zamorskiego. Obok przystani znajduje się również wielkie targowisko.
Charakterystyczne dla tej części dzielnicy są „wioski na wodzie”: drewniane domy wznoszone przy brzegu na palach i połączone ze sobą pomostami. Zwykle zamieszkują je rybacy i poławiacze.
Położenie geograficzne Prai to jednocześnie zaleta, jak i wada. Pozytywy to łatwy dostęp do południowego oceanu i złóż ulokowanych w tej części Wyspy. Negatywy widnieją klarownie na mapie Natei: od pozostałych ośrodków miasto oddziela ogromna odległość, a szlaki prowadzą przez zdradliwe góry i lasy. Z tego powodu dla Prai najchętniej używanym szlakiem komunikacyjnym jest ten morski, prowadzący wzdłuż wybrzeży Wyspy.
Dla tych, którzy mimo wszystko preferują szlaki lądowe, najbardziej oczywiste są dwie opcje. Szlak wschodni idący z Bramy Palmowej wędruje przez Złote Piaski, naokoło gór Escudo Dourado, aż rzeki wychodzącej z jeziora Lendas. Stamtąd łatwo już przejść na częściej uczęszczane trakty do Casa de Vida lub nawet Porto de Ouro.
Drugą, mniej powszechną opcją, jest droga z Bramy Bursztynowej, prowadząca u podnóża gór Escudo Dourado oraz gór Veu da Lua. Szlaki górskie bywają zwykle trudniejsze do przebycia, lecz kupcy opierający swój przychód o handel z Cidade de Pedra uznają, że gra jest warta świeczki.
Praia jest miastem o stosunkowo niewielkim znaczeniu militarnym w porównaniu z innymi stolicami natejskich Tetrarchii. Niegdyś prężnie rozwijająca się metropolia, dzisiaj jest cieniem dawnej potęgi. Największe fortyfikacje chroniące miasto pochodzą jeszcze z czasów dawnej świetności.
Największą przewagą strategiczną Prai jest rozległy system fos i kanałów chroniący miasto od zewnątrz, jak i oddzielający poszczególne dzielnice miasta od siebie. Areias Douradas to prowincja dzielnych żeglarzy, dlatego flota Prai jest jej mocną stroną i nawet statki wielorybnicze z reguły dysponują wyposażeniem bojowym.
Pomimo tych przewag, Praia regularnie musi borykać się z zagrożeniami takimi jak bandyci, potwory, piraci okupujący liczne przylądki dookoła miejskiej zatoki, a także morskie bestie napadające statki wypływające na południowy ocean. Ze względu na to powszechną praktyką Prai stało się płacenie okupu najpotężniejszym lokalnym załogom pirackim w celu zapewnienia miastu „ochrony” i uniknięcia otwartej bitwy.
Mury miejskie — Główny pierścień obronny miasta składa się z siedmiometrowego muru cyklopowego, wzniesionego rzekomo jeszcze około 6 wieku Ery Pokoju. Kluczowe punkty obronne zostały odnowione i wyposażone w murowane machikuły. Dookoła ciągnie się stosunkowo płytka (1,5 metra), lecz szeroka (10 metrów) fosa.
Znacznie mniej okazały mur zewnętrzny z cegieł i gliny wzniesiony został w zachodniej części miasta, aby chronić najbiedniejszą część ludności, której nie stać na schronienie wewnątrz samej Prai.
Bramy miejskie — Otoczone basztami obronnymi i hurdycjami ze stanowiskami strzelniczymi. Same bramy znajdują się za mostami zwodzonymi pozwalającymi przejść ponad fosą.
Fosy nie są jedynym sposobem, w jaki Praia wykorzystuje żywioł wody dla swojej przewagi. Miasto przecina szereg otwartych kanałów, a największe z nich oddzielają od siebie dzielnice miasta.
Główne komendy strażników w każdej z dzielnic mieszczą się w basztach miejskich. Ich zarządcy polegają na różnych kompaniach najemniczych, a tylko najbardziej reprezentatywne ulice chronione są przez regularną straż tetrarszą. Strażnicy przeprowadzają patrole pieszo i na gondolach, wykorzystują miejskie kanały do szybkiego poruszania się po mieście.