Świątynia na Ząbku pod wezwaniem Błogosławionego Lojbe — przysadzista kamienna świątynia w Azeloth, na Zaolziu. Prawdopodobnie pierwsze fundamenty zostały położone około II wieku, ale świątynia była wielokrotnie przebudowywana, odbudowywana i restaurowana ze względu na liczne zniszczenia i pożary, jakie nawiedzały ją na przestrzeni lat. Obecna bryła powstała na planie kilku złączonych walców, z czego najniższa część podkreśla miejsce usytuowania ołtarza, a najwyższa — w formie wieży zwieńczonej symbolem Przedwiecznego — mieści dzwonnicę, w której od dawna brakuje dzwonu. Nad portalem wejściowym widnieją niezbyt wprawne płaskorzeźby przedstawiające wznoszącego ręce kapłana, a w ołtarzu mieści się obity posąg błogosławionego Lojbe. Świątynię wybudowano na niewielkim wzniesieniu, z którego wystaje nachylony nad zboczem, ostro zakończony głaz, nazywany Ząbkiem. Legenda głosi, że to właśnie z tego głazu przemawiał i wznosił modły błogosławiony Lojbe, kiedy w pojedynkę (i zwycięsko) stawił czoła Potwornym Anomaliom, które w formie mglistych straszydeł podchodziły pod Azeloth w czasie WDM. Przez długie wieki świątynia na Ząbku stanowiła ważny punkt na szlaku prowadzącym z Doków Azeloth bezpośrednio na Złoty Szlak, z ominięciem miasta; wielokrotnie służyła także za schronienie okolicznej ludności. Kiedy wsie Ząbki zaczęły powoli przemieniać się w przedmieścia Azeloth, a następnie w Zaolzie, świątynia popadła w zapomnienie i ruinę. Obecnie posługę pełni w niej wielebny Mamford Holke, który z determinacją usiłuje chronić powierzone mu w opiekę święte miejsce, a także przyczynić się do nawrócenia niezbyt zainteresowanych tym mieszkańców Zaolzia. Pomimo gorliwych starań i ideałów wielebnego świątynia na Ząbku pozostaje zaniedbanym punktem na mapie Azeloth, częściej służącym jako schronienie dla przestępców lub pole zawierania nielegalnych interesów niż wznoszenia modłów do Przedwiecznego.