Wyraz twarzy Białego Smoka znakomicie oddaje jego myśliwskie upodobania i nieposkromioną dzikość. Stwory te posiadają gładki profil, zakończony ostrym i twardym dziobem przy nosie oraz półkolisty podbródek. Z tyłu głowy wyrasta mu stwardniały i lekko postrzępiony grzebień, który wytworzył się (wyewoluował) z ostatniego kręgu szyjnego Smoka. Uszy Białego Smoka znajdują się - podobnie jak u jego krewniaka, Smoka Czarnego - tuż za oczami i wyglądają jak czarne otchłanie tym bardziej widoczne, iż przecież Biały Smok jest biały. Uszy te są bardzo wrażliwe na nawet najcichszy hałas, co sprawia, iż trudno go zaskoczyć. Jego oczy osadzone są w niezbyt widocznych oczodołach, które z daleka sprawiają wrażenie, jakby smok był trochę nieprzytomny - jest to jedynie złudzeniem, gdyż zwierz ten nigdy nie wychodzi poza swoją kryjówkę, nie będąc gotowym odeprzeć jakiegokolwiek ataku na jego osobę. Zwyczaj ten narodził się po dosyć drastycznych spotkaniach z Czerwonymi Smokami. Skóra okalająca smoczą twarz zdaje się łuszczyć. Dzieje się tak na skutek przebywania w bardzo niskich temperaturach, jednak ma ona na tyle rozwinięte umiejętności regeneracyjne, iż odradza się, nim atmosfera wokoło smoka zdoła wyrządzić mu jakąkolwiek krzywdę. Z podgardla Białego Smoka wystaje uzbrojony (w twarde kolce) i szorstki, półkolisty płat skórny, którego zadaniem jest obrona przełyku smoka przed wszelkimi możliwymi atakami. Jego zęby wyrastają pod takim kątem, iż parę z nich wystaje na zewnątrz nawet, gdy Smok ma zamkniętą paszczę. Takie wygląd utwierdza jedynie w przekonaniu, iż pomimo małego wzrostu stworzenie to jest równie niebezpieczne, co jego więksi rodacy. W locie Białego Smoka wyróżnia krótka, biała szyja i mała, w stosunku do reszty ciała, głowa. Jego skrzydła zdają się być stępione przy końcach, jednak to tylko pozory - w rzeczywistości kości tworzące szkielet smoczych skrzydeł wystają około pół metra poza membranę wypełniającą powierzchnię skrzydeł i mimo, iż są dosyć kruche, przy odpowiednim ataku smoka, potrafią rozpołowić dorosłego człowieka. Łuski młodego Białego Smoka lśnią nieskazitelną bielą, odbijającą całe światło padające na nie, tak iż nawet w zupełnie ciemnym pomieszczeniu nad postacią tego wielkiego zwierza unosić się będzie mała bladosrebrna poświata. Niestety, z wiekiem blask łusek słabnie, aż do osiągnięcia bladoniebieskiej, lub wręcz szarej tonacji. Jednak tak wielkie zmiany, dościgają jedynie najstarsze spośród tych stworzeń.
Białe smoki są najmniejsze, najgłupsze i najbliższe zwierzętom ze wszystkich prawdziwych smoków. Preferują rejony arktyczne - ośnieżone szczyty gór. Muszą jednak liczyć się z obecnością smoków czerwonych zamieszkujących podobne okolice: są jednak na tyle inteligentne, by unikać z nimi bliższego kontaktu. Czerwone na ogół pozwalają swoim sąsiadom mieszkać w spokoju, gdyż nie uważają ich za godnych siebie przeciwników. Lubią także patrzeć na mniejsze od siebie stworzenia, kryjące się przed nimi w cieniu. Leżami Białych Smoków są najczęściej lodowe jaskinie lub głębokie, podziemne pieczary chroniące od rozgrzewających promieni i słońca. Mieszkające w podziemiach smoki skrywają się w miejscach najchłodniejszych, zwykle blisko zimnej wody, w której polują i mogą się schować. Jaskinie Białych Smoków mają zawsze dwa wejścia. Jedno - od strony lądu, zaśnieżone i dobrze ukryte, dzięki lśniącym śnieżnym iskierkom i drugie - podwodne, służące za wyjście ewakuacyjne w razie obsunięcia śniegu na leże smoka. Te drapieżne gady mają całkiem ciekawe upodobania w kwestii spożywanego pokarmu - nie tkną bowiem mięsa, które nie zostało uprzednio zamrożone. Zwykle jadają jedynie mięso zabite przez ich własną, śmiertelną broń - smoczy oddech, jednak zdarza się, że smok zadowoli się stworzeniem zmarłym z zimna lub zachowanym w lodzie. Poluje zawsze, nawet gdy nie jest głodny, a jeśli nie zje mięsa na miejscu, chowa je w jednej ze swoich spiżarni. Znalezienie jaskini pełnej zamrożonych ludzi, karibu, ptaków, a czasem nawet mniejszych smoków, jest ewidentnym dowodem na niedaleką obecność leża Białego Smoka. Stworzenia te uwielbiają widok białego śniegu oraz iskierek tańczących po ścianach lodowców, co warunkuje rodzaje kosztowności zalegających w leżu Smoka - są to w większości diamenty. Białe Smoki żyją zwykle w odosobnieniu, odtrącając towarzystwo innych z ich gatunku - wyjątkiem są jedynie osobniki odmiennej płci. Żyjąc ze swoją towarzyszką życia, gady te często oddają się cielesnym przyjemnością - często po prostu dla zabawy lub zajęcia czymś wolnego czasu. Nigdy nie opiekują się swoim potomstwem, a jaja składają blisko swojego leża. Młode osobniki, mimo tego iż rodzice nie zwracają na nie większej uwagi, mają zapewnioną stosunkowo wysoką protekcję, gdyż mają możliwość tymczasowego wprowadzenia się do leża rodziców. Tam, obserwując zachowanie starszych od siebie Smoków, nabierają nieco ogłady i uczą się podstawowych umiejętności, umożliwiających im przetrwanie w tych surowych warunkach. Wielką pomyłką byłoby nazwanie Białego Smoka głupim stworzeniem, bowiem najstarsze z tych istot są tak mądre jak ludzie, a młodsze potrafią być sprytniejsze od drapieżnych zwierząt. I choć nie mają zdolności przewidywania, są bardzo chytre i sprytne - widać to wyraźnie podczas obrony smoczego leża, czy też jego terytorium. Znają wszystkie zwierzęta żyjące w pobliżu ich miejsc zamieszkania i wiedzą, jak zasadzić się na każde z nich. Gdy atakują, skupiają się na jednym przeciwniku, a gdy ten polegnie, zabierają się za następnego. Atakują z zaskoczenia - spadając na przeciwnika lub wyskakując z pobliskich zasp, pokryw lodowych albo wpół zamarzniętych jezior. Chociaż nie są wielkimi inteligentami, Smoki te mają wspaniałą wręcz pamięć. Pamiętają każdą porażkę, zlekceważenie, poniżenie i inne bóle zadane im w przeszłości. Zapamiętują każdy szczegół, jaki zobaczy ich oko, bądź usłyszą ich uszy. Pamiętają i skrycie dyszą zemstą, a trzeba wiedzieć, że bardzo łatwo urazić Białego Smoka. Wiele stworzeń pamięta to, jako ostatnią rzecz w ich życiu.