Dwa masywne rogi wyrastają z czoła Czerwonego Smoka i kładą się na jego czaszce, wystając z tyłu głowy daleko na szyję. Mogą być one proste lub częściowo skręcone, w pełnej tonacji kolorów: od kościanej bieli po smolistą czerń. Rzędy mniejszych rogów biegną również od czubka jego głowy aż po policzki i koniec dolnej szczęki. Ta bestia ma długi, szczupły pysk z dużym nosem, z którego wyrastają niewielkie rogi, nadające mu wrażenie nieco uśmiechniętego. Jest to jednak wrażenie nader mylne, zwłaszcza, jeśli w nozdrzach lub oczach Smoka tańczą niewielkie, czerwone płomyki – jest to niechybny znak, że bestia jest wściekła i całkowicie niepoczytalna. Czerwony Smok na niesamowicie długi, rozdwojony na końcu język, który przypomina o gadzim pochodzeniu tego stworzenia. Tuż poniżej najdłuższych rogów, wzdłuż końcowej linii szczęki, ciągną się dwa płaty kostno-skórne, które kryją w sobie uszy Smoka. Są to narządy dość delikatne, ale za to bardzo czułe na każdy, najcichszy nawet szmer. Każdy z płatów posiada na krawędziach niewielkie kolce, które, mimo niepozornego wyglądu, są bardzo twarde i z łatwością kroją skórę człowieka. Zęby Smoka są na tyle długie, że wystają poza jego paszczę nawet wtedy, gdy ta jest zamknięta, co nadaje bestii drapieżny i chytry wygląd. Tuż za głową, pomiędzy rogami, wyrasta wysoki płat kostny, który biegnie wzdłuż całego ciała potwora, aż do jego ogona. Gdy Smok jest mały, płat ten lśni piękną czerwienią, jednak z wiekiem jego kolor blednie, na starość pozostając czerwono-szarym. Zwykle jest również postrzępiony, na skutek toczonych przez Smoka walk. Płat ten nie regeneruje się, wbrew powszechnego mniemania. Małe smoczątka, świeżo wyklute z jaja, mają łuski koloru błyszczącego szkarłatu, co bardzo zawęża im możliwości schowania się przed niebezpieczeństwem. Z tego właśnie powodu, stworzenia te nie wychodzą na powierzchnię tak długo, jak długo nie będą pewne, że będą umiały o siebie zadbać. Na powierzchni pojawiają się jednie nocą, kiedy polują, by przetrwać. Wraz z wiekiem łuski Czerwonego Smoka matowieją, stając się jednak większymi, twardszymi i grubszymi, co zapewnia Smokowi odpowiednią ochronę. Tak, jak łuski, tak i oczy Smoka zmieniają się w okresie dorastania, by u najstarszych osobników przyjąć kolor roztopionej lawy. Czerwony Smok na najdłuższe skrzydła spośród wszystkich Smoków – są one nawet nieco nieproporcjonalne względem ciała stworzenia i sięgają rozpiętości 30 m. Wyglądają na tak olbrzymie dzięki wystającym ze szczytu skrzydeł paliczkom kostnym, wyrastającym ponad rzeczywistą długość skrzydeł nawet do 1 m. Najdłuższą częścią skrzydeł są tzw. „ości”, które stworzą szkielet tych narządów. Pomimo zwodniczej nazwy, są one jednymi z najwytrzymalszych części ciała Smoka – jakby nie patrzeć, od nich zależy życie każdego gada. Błona, wypełniająca skrzydła Smoka jest najszersza u krańca skrzydeł, zwęża się zaś wraz ze zbliżeniem do ciała Smoka, do którego zresztą jest przyrośnięta na całej swej długości. Dodatkowo wyróżnia do Czerwonego Smoka, gdyż inni jego krewniacy mają skrzydła połączone z ciałem jedynie kilkoma kośćmi i armią potężnych mięśni. Skrzydła mają czerwony kolor, błona zaś ma lekko niebieski lub niebiesko-czarny odcień.
Stworzenia te osiągają wysokość dochodzącą niekiedy do 15m, dożywają zaś nawet 400 urodzin.
Czerwone Smoki są z pewnością najchciwszymi ze wszystkich przedstawicieli swojego gatunku – zdarza się, że Smok całe swe życie przeznacza na poszukiwanie i gromadzenie jak największej ilości skarbów. Są one również wyjątkowo próżne, a ich wielka duma odbija się znacząco w pogardliwym spojrzeniu, jakim szczycą wszystko wokół siebie – nawet inne Smoki. Stworzenia te upodobały sobie regiony górzyste, wulkaniczne lub te, posiadające dużą aktywność geotermiczną, choć często spotkać je można na zwykłym pagórku lub równinie – wszystko zależy od miejsca urodzenia Smoka. Leżami Czerwonych Smoków są - potrafiące kilometrami ciągnąć się w ciemnościach rozległe - podziemne jaskinie, choć nie one są dla tych stworzeń najważniejsze. Istotnym elementem Smoczego leża jest bliskość do wysokiego szczytu, klifu lub zwykłego urwiska, skąd zwierz ten może bez skrępowania obserwować całość swego terytorium. Mieszkające w podziemiach Smoki lubują się w otwartych przestrzeniach, gdzie mogą prezentować całą swą okazałość. Są to zwierzęta tak mściwe, skąpe i dzikie, że uczeni bez trudu odnaleźli w nich archetyp prawdziwie złego Smoka, co zresztą nie przeszkadza samym zainteresowanym, którzy rozpowszechniają tą teorię wszędzie, gdzie tylko mogą. Czerwone Smoki bowiem uważają, że to właśnie one najbliższe są prawdziwie smoczej naturze, a wszystkie inne Smoki zagubiły się gdzieś w drodze ewolucji i straciły swą „czystość”. Czerwone Smoki mają obsesję na punkcie kolekcjonowania wszystkiego, co ma jakąś wartość. Pożądają absolutnie wszystkiego – czasem nawet miedzi, o ile ładnie się ona błyszczy. Każdy z przedstawicieli tego gatunku doskonale zdaje sobie sprawę z rzeczywistej wartości swoich zbiorów, zna miejsce położenia każdej monety, każdego pierścienia, wie skąd otrzymał jaki przedmiot, oraz zna jego prawdziwą – często magiczną - naturę. Bardowie znają wiele pieśni o śmiałych złodziejach, którzy zakradali się do smoczych leży, by ukraść choć jego błyskotkę, a napotkał tam jedynie gniew samego Smoka. Opowieści te są prawdziwe, a dojrzały Czerwony Smok jest w stanie zauważyć brak nawet jednej monety z jego skarbca, a jego gniew na taką stratę stał się już niemal legendarny. Stworzenie to tropi złodzieja i zabija go, jeśli tylko ma taką możliwość. Jeśli jednak nie uda mu się znaleźć złodzieja, jest w stanie spalić wszystkie wioski i miasta w jego okolicy, gdzie mógł się on znaleźć. Wszystkie Czerwone Smoki są samotne z natury, wielką wagę przykładając do swojego terytorium. Wchodzenie bez zaproszenia na smocze terytorium równe jest zaproszeniu do ataku, warto jest więc omijać je z daleka. Stworzenie to bardzo łatwo można urazić, zwłaszcza w trakcie walki i zwykle jest to ostatnia rzecz w życiu śmiałka. Smoki te preferują wyznanie: silny może przetrwać i w jej myśl zabijają każdego – również inne Smoki – kto nie jest w stanie obronić swojego leża. Zaloty są w ich przypadku bardzo niebezpieczną sprawą, gdyż każdy inny Czerwony Smok traktowany jest za potencjalnego rywala. Zwykle to młodsze samce o wysokim statusie pośród swych pobratymców udają się z zalotami do starszej, bardziej doświadczonej smoczycy, jednak to właśnie do niej należy wykonanie większości obowiązków – jakby samo zbliżenie się do niej, miałoby być dla samca wystarczającym wysiłkiem. Po zakończeniu godów, młodszy ze smoków zajmuje się opieką nad jajem, choć zdarzają się wypadki, kiedy jajo pozostawione jest samemu sobie, jedynie zakopane w ciepłym piasku. Czerwone Smoki są mięsożercami, a do ich przysmaków należy elfie i ludzkie mięso. Upodobały sobie również mięso kobiet, które podobno „smakuje lepiej”. Zdarzają się przypadki, kiedy Smok terroryzuje miasto tak długo, aż nie dostanie jednej konkretnej kobiety, jaką sobie upatrzył. Bestie te są niezaprzeczalnymi wojownikami, dla których słowa odwrót lub remis nie mają żadnego znaczenia. Często spędzają lata na układaniu planów, dotyczących najazdu na leże innego Smoka, ale przy spotkaniu potencjalnego przeciwnika potrafią błyskawicznie wybrać odpowiednią taktykę i niezwłocznie zaatakować. Będąc dość zręcznymi, lecz niezbyt szybkimi lotnikami, starają się wybierać walkę na ziemi, kiedy to pokazują swe mistrzostwo taktyczne. Są świetnymi skoczkami, co często wykorzystują skacząc lub dolatując na lepsze strategicznie miejsce, skąd zionąc atakują swego przeciwnika. Każdy przedstawiciel tego gatunku dobrze wie, że jego oddech może zniszczyć skarby, jakich poszukuje, używają więc tej zdolności nader skąpo, by nie umniejszać swej dumy po wygranej walce. Walcząc ze słabszym przeciwnikiem, Czerwony Smok będzie bawił się z nim, ośmieszając go i denerwując na przemian, wydobywając z niego przy okazji potrzebne mu informacje. Smok zawsze dostaje to, czego chce. Jeśli ofiara stawia opór – umiera. Nie ma innej możliwości. Wbrew pozorom, Smoki te nie zabijają każdego, kogo spotykają na drodze. Zostawiają zwykle kilku osobnikom ujść z życiem, by mogli sławić w świecie smocze zwycięstwo.