22 Cresaima (grudnia) 1373 roku, Karczma Kufel i Kości, Illtrium, Mała Vanthia
Po Małej Vanthii rozniosła się nowina o nowym wydarzeniu, jakie zaplanowano w karczmie „Kufel i Kości”.
Euzebiusz wpadł na pomysł zorganizowania świątecznych paczek dla osób, które straciły kogoś bliskiego w wyniku ataku anomalii oraz tajemniczego demona z cyrku. Liczba osieroconych dzieci, owdowiałych kobiet czy samotnych mężczyzn, poszukujących bliskich stała się namacalna i widoczna poprzez rozpaczliwe ogłoszenia, jakie były zamieszczane na tablicach. Poszukiwania te, nierzadko bardzo kosztowne, często niestety kończyły się niepowodzeniem.
Karczmarz, będąc w centrum plotek i informacji płynących z różnych źródeł, uznał, że trzeba coś z tym zrobić. Świąteczny czas zbliżał się wielkimi krokami, na dworze robiło się coraz zimniej, śnieg pokrył ulicę…
Tak powstał pomysł, by 22 Cresaima na Placu Tynstara odbyła się zbiórka darów i datków dla samotnych i potrzebujących.
Każde z pomieszczeń w karczmie zostało przystrojone, używając nowo zakupionych u szklarza dekoracji i tych, które karczmarz używał co roku. Wśród nich były również świeżo przygotowane przez Kasieńkę ozdoby, jak wysuszone plasterki pomarańczy i cytryn, jak i pierniczki przewiązane czerwonymi wstążkami. Nadawało to przyjemną, domową atmosferę w karczmie, jak i wypełniało pomieszczenia ciepłymi aromatami.
Ozdoby, które co roku przewijały się w karczmie, należały do samego Euzebiusza. Wśród nich była stara bombka, która kiedyś należała do Petroneli. Zielone girlandy były wykonane ze świeżo ściętych gałązek świerku, przyozdobione wstążkami.
W każdym z pomieszczeń ustawiono choinkę, która była ubrana w zależności do tego, w jakim miejscu się znajdowała. Choinka w Sali Głównej przyozdobiona była ręcznie robionymi ozdobami Kasieńki z liści, piórek, rafii i wydmuszek, a także drewnianymi figurkami. Sala Perłowa pyszniła się drogo wyglądającymi szklanymi bombkami, które Euzebiusz zakupił na tę okazję.
Sam Plac Tynstara był punktem głównym w całej karczmie. Największa choinka stała właśnie tam, tam były też prezenty darowane przez gości. To miejsce było zapełnione stołami z jadłem i trunkami. Grzyby duszone w śmietanie, łazanki z grzybami i kapustą, kulebiak z rybą i kiszoną kapustą, zapiekanka z cukinii z miętą, barszcz z uszkami (elfimi; oczywiście tak je uformowano, żeby wyglądały jak elfie), kutia oraz pieczona gęś. Smakowite zapachy roznosiły się po całym placu. Każdy mógł się częstować do woli, tak samo jak napitkami. Wśród nich były te, którymi goście mogli na co dzień cieszyć się w karczmie, jak soki z różnych owoców w sporych dzbanach, wina, whisky, księżycówki, jałowcówki i inne nalewki.
Odzew i zaangażowanie gości w Przeddzień Dnia Oczekiwania i podczas samego wydarzenia był zaskakujący nawet dla samego karczmarza. Dla osób, które złożyły dary, Euzebiusz przygotował nagrody w ramach podziękowania. W piernikach, jakie rozdał, zapieczone były drewniane figurki numerków, które odpowiadały poszczególnym nagrodom.
Oto co nasi uczestnicy sprezentowali w darach i jakie nagrody im przypadły:
Od Viktora Vizconte pod choinką znalazł się pakunek obtoczony kolorowym materiałem. W nim znajdowało się kilka zabawek, takich jednak, które miały rozwinąć maluchy umysłowo. Zabawa i nauka w jednym, jak to miał sam ująć. Viktorowi przypadły w zdobionej skrzyni z drewna wiśniowego dwa zdobione kielichy z Natei pod numerkiem 9.
Olivia Orheyas zostawiła pokaźny pakunek, w którym znajdowało się sporo rękawiczek, czapek i szalików oraz ciepłych kocy. Olivia miała szczęście z numerkiem 7. Jej przypadły lotki do gry i kości wykonane przez Euzebiusza!
Z rąk Tobiasa Kergantona pod kolorową choinką znalazły się zabawki, zawinięte w kolorowy papier. Były nimi uszyte ze skrawków materiałów misie. Tak samo, Tobias przekazał Kasieńce zawinięte w kolorowy papierek, przewiązane czerwoną kokardką pierniczki korzenne o różnych kształtach. Każdy pakunek był podpisany ręką dziecka. A dodatkowo na ręce Euzebiusza bard przekazał tort dla osieroconych dzieci. Pod numerkiem 4 wylosowanym przez niego znajdowała się ręcznie zdobiona duża, kolorowa chusta, wykonana z natejskiego jedwabiu, którą otrzymał Tobias. Później Janek podczas kręcenia się wokół Placu zauważył, że chyba nagroda została sprezentowana Rayanessie.
Od Sofii Rodriguez pod choinką zostały złożone i koce, i ciepłe skarpety, rękawice i czapki, zabawki i słodycze. Ponadto złożyła ona datek w formie złota w dużej ilości dla potrzebujących. Jak później zadeklarowała sama Sofia, to Zastian Nixsagas był podpisany pod tymi darami. Sofia dostała wraz z numerkiem 8 w pięknie zapakowanej paczce parkę mechanicznych, ćwierkających ptaszków z mithrilu zdobionych kryształami od Siofry Bertie. Zastianowi przypadł kosz wypieczonych przez Kasieńkę słodkich ciastek i pierników, ukrywających się pod numerem 6.
Od Crevana Riddeau i Ivelii D’Morgeaux pojawiły się pod choinką paczki z kocami dla sierot. Numerek 2 skrywał w sobie ręcznie zdobioną świecę, wykonaną na specjalne zamówienie. Ta przypadła Crevanowi. Misterne zdobienie przypominało gwiazdy. Ivelia zaś dostała w pięknej kopercie zaproszenie na romantyczną kolację (dla jednej osoby wraz z osobą towarzyszącą) dzięki numerkowi 10.
Artar Calistar złożył pod choinką dary w postaci ciepłych okryć dla dzieci i tak samo jak i Sofia, przekazał złoto dla potrzebujących. Z numerkiem 1 Artarowi przypadł Pluszowy Krowi Placek, replika bezowego placka krowiego, pozostawionego przez Ivelię i Crevana podczas Balu Przebierańców. Wykonała go Kasieńka.
Melwath Ilras złożył pokaźną sumę złota do skrzyni, której pilnowała Reska, dla potrzebujących w imieniu rodziny Ilras. Skrzynka osobiście wybranych przez Euzebiusza najlepszych win, sztuk dziesięć krył numerek 3. Melwath był tym, który wylosował płynne, alkoholowe szczęście. Czy tym szczęściem podzielił się z Lar?
Serein Vizconte w pięknie opakowanych podarkach zostawił pod choinką kolorowe kryształy i pyszne cukierki. Sereinowi wpadły posiadanie z rąk Aleasa ciepłe rękawice zimowe. Ciepłe, miłe w dotyku, wygodne. Znajdowały się pod numerkiem 5.
Niestety, dopiero bardzo późno dotarła do Euzebiusza informacja, że Eugen Vizconte także przekazał w imieniu swoim i swojej rodziny spory datek w postaci złota dla sierot. Euzebiusz dogonił mężczyznę, kiedy ten już się zbierał i przez brak nagród, zaoferował Eugenowi jak Ivelii, zaproszenie na romantyczną kolację (dla jednej osoby wraz z osobą towarzyszącą). Zarówno Ivelia jak i Eugen mieli się zgłosić do karczmarza i ustalić z nim termin tejże kolacji w Sali Perłowej.
Euzebiusz ogłosił, że datki można przynosić do niego jeszcze do końca obchodów świątecznych lub też składać darowizny bezpośrednio u osób działających charytatywnie w Małej Vanthii.
Jednym z punktów zabawy był występ dzieci z sierocińca w Małej Vanthii. Przyprowadzone przez kapłana, który je przygarnął, odśpiewały piosenkę ułożoną na podstawie wiedzy o tworzeniu świata przez Przedwiecznego.
W piosence zawarte były zagadki, które goście mogli spróbować rozwiązać. Odpowiedzi spisane na pergaminie miały być przekazane Euzebiuszowi. Kapłan, po otrzymaniu od karczmarza odpowiedzi, wraz z dziećmi wyłonił dwóch zwycięzców: Ivelię i Tobiasa. Tobias udzielił poprawnych odpowiedzi, co dzieci postanowiły nagrodzić sporym, słodko pachnącym wieńcem świątecznym zrobionym z chałki. Same wieniec wypiekały, bawiąc się przy tym wyśmienicie. Został wieniec dostarczony Tobiasowi przez posłańca. Ivelia również otrzymała wieniec, jednak z racji faktu, że udzieliła bardziej wyczerpujących odpowiedzi, z wieńcem dostała jeszcze czekoladowe bałwanki i gwiazdki.
Janek, łobuz jak ich mało, w końcu postanowił ruszyć swoje leniwe cztery litery ze stajni i zrobić coś z gośćmi karczmy. A raczej zrobić „coś” gościom karczmy. Po występie dzieci i rozdaniu prezentów Euzebiusza dla darczyńców Janek biegał wokół Placu Tynstara i podrzucał jemiołę obecnym. To komuś włożył za ucho, we włosy, to wsunął do kieszeni albo zostawił obok. Większość „obdarowanych” osób żywo odpowiedziała na podarek i wiele ciekawych scenek się rozegrało na świątecznym placu.
Reska, pilnując skrzyni ze złotem, musiała kilku gości upomnieć. Parę kieliszków zostało przez nieuwagę potłuczonych, a wino i inne trunki rozlane. Kasieńka i Velirana miały pełne ręce roboty, usuwając szkło i wino ze stołów.
Cała zabawa jeszcze trwała chwilę po tym, jak pracownicy zaczęli znosić prezenty i skrzynię ze złotem do karczmy, w bezpieczne miejsce. Kiedy wszyscy goście opuścili Plac, pracownicy karczmy i Euzebiusz zasiedli do późnej kolacji, by świętować Święto Oczekiwania i sukces ich akcji charytatywnej.
Nazajutrz cały dochód z karczmy, datki jak i podarki zostały przekazane w odpowiednie ręce.
Chwilę grozy przeżyła Kasieńka następnego dnia... Gdy wyszła z karczmy, by poprawić kilka dekoracji na choince, jej wzrok przyciągnęła… bardzo niecodzienna ozdoba. Widziała z tej odległości jedynie coś włochatego i ciemnego. Zbliżyła się i puknęła ozdobę palcem. Gdy ta się okręciła wokół własnej osi, Kasieńka wydała z siebie pisk przerażenia tak głośny, że połowa pracowników karczmy zebrała się wokół choinki.
“Ozdobą” była główka tsantsa, specjalnie spreparowana według wszelkich prawideł i tradycji. Rzemieślnik, który wykonał tę ciekawą dekorację, albo darczyńca podpisywał swoje dzieło. Na potylicy wyryta była drobne inicjały: C.R.
Kilka dni później w karczmie zawisło ogłoszenie, upraszające, by osoba o inicjałach C.R. lub ktokolwiek kto wie, kim ta osoba była, zgłosić się do Euzebiusza w celu wyjaśnienia, dlaczego taka ozdoba znalazła swoje miejsce na choince.
W końcu dekoracja tego typu mogła przerazić obecne na wydarzeniu dzieci.
…Albo Kasieńkę.
Wesołych Świąt i szczęścia w nowym roku!
Osoby, które wzięły udział w wydarzeniu i złożyły datki i podarki:
Viktor Vizconté [627], Olivia Orheyas [2166], Tobias Kerganton [687], Sofia Rodriguez [1993], Zastian Nixsagas [96], Crevan Riddeau [1717], Ivelia D’Morgeaux [1610], Artar Calistar [88], Melwath Ilras [1457], Serein Vizconté [578], Eugen Vizconté [209]
Osoby te będą rozpoznawane w Małej Vanthii jako hojni darczyńcy, którzy wsparli akcje charytatywną Euzebiusza. Będą oni rozpoznawani z imion wśród osób, których anomalie i konsekwencje związane z wydarzeniami w cyrku dotknęły najbardziej. Tak samo będą oni rozpoznawani wśród osób z wyższych sfer, czynnie działających charytatywnie na wyspie.
- Serein Vizconté [578], Tobias Kerganton [687], Viktor Vizconté [627], Olivia Orheyas [2166], Lyan Luthos [46], Zastian Nixsagas [96], Sofia Rodriguez [1993], Melwath Ilras [1457], Lar Deargadh [27], Crevan Riddeau [1717], Artar Calistar [88], Krevke [664], Ivelia D’Morgeaux [1610], Noire [15], Vesster [441], Eugen Vizconté [209], Ivo Wieretienow [2127], Rayanessa [2975], Arnvidar [918]
Autorki wieści: Lyan [46] i Olivia [2166]
Karczmarki prowadzące Wydarzenie: Lyan [46] i Olivia [2166]
Wieść powiązana z Wydarzeniem w Karczmie “Święto Oczekiwania u Euzebiusza”.