19 Nathmela (marca) 1374 roku, karczma „Kufel i Kości”, Illtrium, Mała Vanthia
W nocy, przed obchodzonym w karczmie Dniem Brodatego Patricka, z okolicy karczmy „Kufel i Kości” dobiegały hałasy, które zwykle nie powinny pojawiać się o tej porze.
Stuk i puk, potem jakaś szybka muzyka…? Dźwięk tłuczonej donicy...? Jakieś krzyki Euzebiusza*? Czy dobrze jakiś nocny marek słyszał? „Ta donica była tak samo droga jak sama roślina!” Co tam się działo w tej karczmie?
Tyle pytań...
Już o poranku każdy bywalec karczmy mógł zauważyć, że wielkie drzewo na Placu Tynstara pokryło się pierwszymi liśćmi i pięknymi, białymi kwiatami.Sama karczma też jakby przybrała wiosennych odcieni... Wiosennych? Czy trzeba wiosny, by karczmarz aż tak postarał się, by karczma mieniła się zielenią? O nie, bo właśnie 17 Nathmela w Małej Vanthii było obchodzone święto Brodatego Patricka. A raczej, powinno być obchodzone. Ze względu na sztormy i niesamowicie silne wiatry, które sprawiały trudności wszystkim mieszkającym na wyspie, święto zostało przeniesione na 19 Nathmela.
I właśnie dzisiaj Euzebiusz postanowił, że jak na Balu Swatów karczma była czerwona, tak dzisiaj Plac Tynstara będzie… zielony!
Euzebiusz wraz z osobami pracującymi w karczmie postarał się, by zdobyć ze słonecznej Natei wiele roślin i małych krzewów, które dodałyby nieco koloru szarej rzeczywistości Placu. Słoneczniki zostały w donicach rozstawione wzdłuż płotu, tak samo jak świeże pnące się krzewy winogron i innych doniczkowych roślin, które wpadły w ręce karczmarza. Nawet pierwsze obudzone pszczółki latały wokół a pośród słoneczników pojawiły się motyle.
Przy ścianie budynku ułożono tymczasową drewnianą podłogę jako miejsce na tańce i występy grajków. Wypróbowali ją Kasieńka* i Janek*, gdy przy muzyce zagranej przez jednego z grajków, który miał pojawić się na zabawie, zatańczyli parę tańców, z przyjemnością słuchając, jak obcasy butów uderzały o drewniane deski.
Stoły ustawione wokół parkietu miały służyć za miejsca dla widowni, skrywały też jednak pewną tajemnicę… ponoć Euzebiusz ukrył coś, co szczęśliwy znalazca mógł zatrzymać dla siebie na pamiątkę. Szczęśliwy talizman? Coś kosztownego? Może tak, może nie. Goście będą musieli sami się przekonać. Kawałek dalej, pod wielkim drzewem, ustawione były stoły, które miały być później zastawione kuflami i dzbanami piwa do jednego z konkursów. Część placu była pusta… był jakiś szczególny powód? Otóż miał się tam odbyć konkurs rzutu belą. Karczmarz miał nadzieję, że ściana budynku pozostanie bezpieczna i żadne okno nie pójdzie w kawałki.
Na obchody Dnia Brodatego Patricka przybyło dużo gości, co niezmiernie ucieszyło Euzebiusza. Jego ciężka praca została doceniona. Obecni zdawali się być wodzeni za nos przez pyszne zapachy jedzenia i ciast. Chłodne piwa, które Euzebiusz przygotował z taką starannością, znikały bardzo szybko. Kolejne beczki były opróżniane, a puste trafiały pod ścianę, podobnie jak puste talerze i kufle, gotowe do wyniesienia. Jedzenie i trunki znikały jak zaczarowane.
Euzebiusz, po powitaniu gości przeszedł do pierwszego z konkursów. Czym byłoby święto piwa bez… piwa właśnie! Wiedział, że wśród jego gości są tacy, którzy szczycili się mocną głową i żołądkiem ze stali! Fidda, Sofia, Noah, Alva, Artar, Whero, Kiriae, Ivelia, Rhianwen, Shabira oraz Lameth byli tymi, którzy ochoczo zgłosili się do tej degustacji na czas.
Pierwszy konkurs, czyli właśnie picia piwa, składał się z 3 rund. Każda z nich wymagała wypicia 3 średniej wielkości kufli piwa. Piwa pochodziły z Ostwaldu, Natei i Amarth, specjalnie zabarwione na zielono. Co rundę piwo było coraz silniejsze w stężeniu alkoholu. Rywalizacja była zaciekła. Raz wygrali głównie panowie, raz panie pokazały, na co je stać! Ostatecznie wygrał Lameth, wcześniej gromko wznosząc toast za zdrowie Gildii Magów, do której należał.
Drugi konkurs, który nastąpił po piciu, polegał na podniesieniu wielkiej i wysokiej beli. Niby proste, ale specjalnie wyszlifowane drewno było bardzo ciężkie i długie. Wśród gości znaleźli się śmiałkowie: Noah, Decim, Vukasyn, Dril`taera, Verald oraz Rian. Każdy z uczestników musiał unieść belę i utrzymać ją w pionie, by móc rzucić nią na wcześniej przygotowany pusty plac. Oczywiście wygrał ten, który rzucił w ostatniej rundzie najdalej. W tej konkurencji pokonał wszystkich Vukasyn, który swoje zwycięstwo zadedykował swojej lubej, Yey, dopingującej go gorąco.
Między drugim a trzecim oficjalnym konkursem, karczmarz postanowił ujawnić jedną z zabaw-niespodzianek. Euzebiusz zwrócił uwagę na dużą ilość ciast zebranych na stołach. Niektóre już były napoczęte, inne już kompletnie zniknęły ze swoich metalowych blach, pozostawiając jedynie okruszki. W owych ciastach zostały ukryte 4 wisiorki wykonane z brązu w kształcie czterolistnej koniczynki. Ponoć miały to być amulety przynoszące szczęście!
Obecni goście karczmy mogli więc jeszcze raz uraczyć się ciastami w poszukiwaniu krytych w nich koniczynek. Szczęśliwymi znalazcami okazali się: Lameth, Sofia, Rukh i Melwath.
Nadszedł też i wyczekiwany Konkurs Skocznego Tańca. Przebierające już nogami wesoło wcześniej w rytmie muzyki grajków pary wyłoniły się z tłumu. Wśród nich byli Virriel i Scarlet, Melwath i Tiliena, Crevan i Ivelia, Uthrick i Marbh, Zastian i Lavena, Vukasyn i Yey oraz Rukh i Shabira. Tak urokliwego i zapierającego dech w piersiach występu nie widziano wcześniej na Placu Tynstara, to mógł Euzebiusz powiedzieć z czystym sumieniem. Widok uśmiechniętych twarzy, dźwięk muzyki połączony z tupaniem i czasem cichymi skrzypnięciami desek parkietu i kolorowe postacie wirujące wśród zielonej scenerii, którą przygotował Euzebiusz, przypominały mu kwiaty smagane przez wiatr na wiosennej łące.
Każda z par, nawet te, które odpadły w kolejnych etapach, bawiły się, jakby nie było jutra. Uwagę Euzebiusza przyciągnął Uthrick ze swoją partnerką, Marbh. Nawet jeśli kobieta popełniała drobne błędy w krokach i czasem wybijała się z rytmu, jej partner prowadził ją z taką gracją i godnością, że Euzebiusz mógł śmiało stwierdzić - arystokracja zawsze stawiała poprzeczkę wysoko. Uthrick przywodził mu na myśl właśnie dostojnego i dumnego Czarnego Łabędzia, który, z tego co wiedział, znajdował się w godle jego rodziny.
Zdecydowanymi zwycięzcami byli Vukasyn i Yey. Ich ruchy, zgodność z rytmem i czysta radość płynąca z ich spojrzeń, jakie na siebie kierowali, zachwyciła Euzebiusza. Jeśli kiedykolwiek miał usłyszeć pytanie o znakomitych tancerzy, wiedział, że wskazałby właśnie ich.
W czasie trwania konkursów obsługa karczmy zauważyła pewną tajemniczą kobietę o imieniu, jak później się dowiedzieli, Wartawan. Każdy, kto spojrzał jej przez ramię, mógł ujrzeć urzekające sceny na papierze, na który kobieta przelewała swój talent artystyczny, czerpiąc inspirację z obecnych na wydarzeniu gości.
Karczmarz pozwolił gościom bawić się i posilać przygotowanymi potrawami oraz trunkami tak długo, jak tylko mieli ochotę. Cała zabawa, obchody Dnia Brodatego Patricka, według niego zakończyło się sukcesem i tylko okoliczni mieszkańcy mogli narzekać na niedostatek snu z powodu hałasów, śpiewów i rozmów, które do późnej nocy rozbrzmiewały w okolicy karczmy ”Kufel i Kości”.
*NPC
- Fidda, Sofia, Noah, Alva, Artar, Whero, Kiriae, Ivelia, Rhianwen, Shabira oraz Lameth wzięli udział w pierwszym konkursie wydarzenia, jakim był Konkurs Picia. Ivelia, Lameth i Artar znaleźli się w pierwszej trójce, ostatecznie pierwsze miejsce zajął Lameth.
- Lameth otrzymuje ID. Więcej informacji na PW.
- W drugim konkursie, którym był Konkurs Rzutu Belą, wzięli udział Noah, Decim, Vukasyn, Dril`taera, Verald oraz Rian. W tej potyczce siłaczy zwycięstwo odniósł Vukasyn.
- Vukasyn otrzymuje ID oraz przydomek „Wyrwidąb”. Więcej informacji na PW.
- W Konkursie Skocznego Tańca, który odbył się na końcu wydarzenia, pojawili się w parach Virriel i Scarlet, Melwath i Tiliena, Crevan i Ivelia, Uthrick i Marbh, Zastian i Lavena, Vukasyn i Yey oraz Rukh i Shabira. Zwyciężyli Vukasyn i Yey (oboje otrzymują ID).
- Uthrick otrzymuje w ramach nagrody specjalnej przydomek „Czarny Łabędź”. Więcej informacji na PW.
- W czwartym, ukrytym konkursie brały udział wszystkie obecne fabularnie postacie w karczmie o wyznaczonej godzinie. W wyniku najwyższych wyników rzutu na Szczęście, Lameth, Sofia, Rukh i Melwath otrzymują po jednym z 4 przedmiotów fabularnych. Jest nim koniczynka wykonana z brązu, która daje +10 modyfikatora szczęścia przy rzutach.
Linki do codzienników, w których zostały wykonane rzuty:
Codziennik Konkurs Picia
Codziennik Konkurs Rzutu Belą
Codziennik Konkurs Skocznego Tańca
Wieść powiązana z wydarzeniem w Karczmie Dzień Brodatego Patricka.
Karczmarka prowadząca: Lyan [46]
Karczmarka wspomagająca: Olivia [35]
Autorka wieści: Lyan [46]
Redakcja i korekta: Qu`essan [1]