Dobiegający lat czterdziestu mieszkaniec Illtrium, radny miasta. Jego rodzina szczyci się długim rodowodem sięgającym czasów Wielkiej Vanthii, kiedy to jej przedstawiciele zajmowali prominentne stanowiska na królewskim dworze.
W młodości miał opinię awanturnika. Wśród wyższych sfer Illtrium, by zyskać taką wątpliwą sławę, wystarczy, że ktoś choć raz wypłynie w morze jako załogant, a nie pasażer — a to właśnie uczynił markiz w wieku lat dwudziestu. Jako pierwszy oficer na statku należącym do książęcej floty wykazał się niebywałymi — zwłaszcza jak na człowieka w jego wieku — umiejętnościami dowódczymi, stając na czele załogi podczas ataku ze strony natejskich piratów. Dzięki jego charyzmie i umiejętnościom taktycznym atak został odparty przy minimalnych stratach. Od tamtej pory markiz piął się po szczeblach kariery związanej z vanthijską flotą, aż z rąk samego księcia uzyskał rangę Admirała. Cieszy się dużym poważaniem na książęcym dworze i sympatią wielu dam.
Podczas posiedzeń Rady jego uwagę szczególnie przykuwa wszystko to, co związane z morzem, a jako człowiek niestroniący od tego, by od czasu do czasu pójść pod prąd, ma — jak na arystokratę — dość postępowe poglądy.