„Prawo to ja!” miał, według legendy, powiedzieć Thoran I, kiedy niedługo przed ogłoszeniem niepodległości Imperium wysłany z Vanthii ambasador pouczał go o konieczności podporządkowania się prawom macierzy. Przyszły Pierwszy Imperator wygnał wtedy ambasadora i krótko później oficjalnie zbuntował się przeciw zwierzchności Vanthii, ogłaszając przemianę Kolonii Vanthijskiej w Imperium Vanthijskie. Do dziś Imperator jest najwyższym twórcą prawa w Imperium, a oryginał tzw. Kodeksu Thorana jest pieczołowicie przechowywaną i pilnie strzeżoną relikwią. Mimo to, tutejszy system prawny jest zbliżony do vanthijskiego, choć niewątpliwie bardziej surowy i sprawniej egzekwowany. Przede wszystkim znacznie częściej padają tu wyroki skazujące na karę śmierci - nie tylko w przypadku zamachu na życie władcy lub wysokiego urzędnika czy wywołanie magicznej katastrofy (bądź tylko stwarzanie takiego ryzyka), ale także za inne działania uznane za szkodzenie państwu bądź za zabójstwo — choć zaznaczyć tu trzeba, że chodzi o zabójstwa istotnych obywateli, gdyż śmierć kogoś z ludu, a już zwłaszcza innej niż ludzka rasy, choć niewątpliwie wzbudza zainteresowanie straży, może być ukarana chłostą, wygnaniem bądź karą finansową. Wynika to z faktu, że w Imperium, jak we wszystkich państwach Fallathanu, panuje system stanowy.
Inne poważniejsze przestępstwa, jak brutalne pobicia, gwałty i kradzieże karane są — w zależności od klasy (oraz rasy) pochodzenia sprawcy i poszkodowanego — od kary śmierci przez publiczną chłostę i/lub przymus pracy po grzywnę. Drobne występki także mogą skutkować chłostą, tyle że mniej dotkliwą, ponadto odsiaduje się je w dybach lub odpracowuje na rzecz miasta, lub lokalnego możnowładcy. Istnieje też możliwość zwrócenia się do sądu z pozwem cywilnym z tytułu zniesławienia lub oszustwa i w razie przychylnego wyroku otrzymania od skazanego rekompensaty finansowej. Kary za drobne wykroczenia wymierzane są bez udziału sądu, decyzję podejmuje wówczas dowódca lokalnego posterunku straży miejskiej. Sprawy poważniejsze rozstrzyga sąd, zaś najwyższą instancją w każdym księstwie, zajmującą się jednak jedynie wyjątkowymi przypadkami i wyłącznie wedle własnej woli, jest lokalny książę. Może on podjąć dowolną decyzję dotyczącą zarówno obywatela Imperium, jak i innych krajów. Jedynie z Ostwaldem podpisano umowę o ekstradycji, kary obywatelom tego kraju są więc wymierzane w porozumieniu z jego ambasadorem lub też delikwent jest odsyłany do Ostwaldu, by tam odbyć karę.
Każde miasto i większa osada ma swoją straż (najemną), natomiast w mniejszych osadach porządku pilnują zwykle pachołkowie lokalnego możnowładcy.
W miastach i na prowincji w imieniu odpowiednio: burmistrza i lokalnego możnowładcy urzędują włodarze, którzy m.in. rejestrują nowonarodzone niemowlęta. Przedstawienie dziecka do rejestracji jest obowiązkowe. W trakcie tej procedury dziecko otrzymuje dokument tożsamości, do którego poza danymi identyfikacyjnymi wpisywana jest też informacja o ewentualnym posiadaniu talentu magicznego. To ostatnie sprawdza i potwierdza swym podpisem z pieczęcią Inkwizycji na dokumencie przedstawiciel Inkwizycji, którego obecność podczas rejestracji dziecka jest wymagana przez prawo. Dokumenty są jednak sprawdzane rzadko i tylko w wyjątkowych sytuacjach.
W Imperium teoretycznie może osiedlić się każdy, o ile tylko uzyska zgodę na zamieszkanie wydaną przez właściciela danych ziem (na prowincji), bądź burmistrza (w miastach). W praktyce w przypadku Ludzi jest to zwykle tylko formalność i otrzymują oni automatyczną zgodę (chyba że z jakiegoś powodu wzbudzają podejrzenia decydentów), natomiast przedstawicielom większości pozostałych ras często robi się rozmaite trudności czy też wręcz odrzuca ich wnioski pod byle pretekstem.
Na mocy traktatu pokojowego podpisanego z pozostałymi krajami Fallathanu, niewolnictwo w Imperium jest obecnie nielegalne, poza kilkoma wyjątkami. Niewolnikiem może być jeniec wojenny (nie ma to zastosowania w czasie pokoju) lub dłużnik na mocy wyroku sądu, który określa, jak długo dana osoba ma odpracowywać dług, będąc na usługi swego wierzyciela. Możliwy jest też handel długami (a więc w praktyce i odpracowującymi je niewolnikami). Stan niewolny jest więc tymczasowy (choć może trwać wiele lat) i nie jest dziedziczony, choć zdarza się, że w umowach pożyczkowych zapisuje się gwarancję, że w razie niespłacenia i nieodpracowania długu przez rodzica, odpracować ma go wskazane w umowie dziecko i takie zapisy są respektowane przez sądy.
Inkwizycja działa w Imperium podobnie jak w innych krajach — na określonych przez nią i zaakceptowanych przez państwo zasadach. Ponieważ jednak magia w Imperium nie cieszy się dużym poważaniem, maginie i magowie zaś — sympatią, Inkwizytorzy mają tu wysoki status i ułatwione zadanie.
Badania naukowe i studia nad magią są oficjalnie dozwolone dla osób posiadających niezbędne wykształcenie bądź licencję. W praktyce jednak lokalne władze starają się kontrolować badania realizowane na ich ziemiach — i mogą oficjalnie zakazać lub mniej oficjalnie uniemożliwiać realizację tych, które zostaną uznane za „niezgodne z aktualnym interesem Imperium”. Dotyczy to na przykład badań nad historią kontynentu, które mogłyby stawiać Imperium bądź rasę ludzką w złym świetle. Skutkuje to tym, że doświadczeni badacze zdają sobie sprawę z istnienia pewnych niepisanych zasad rządzących tutejszą nauką i jeśli chcą pozostać w łaskach możnych, nie podejmują żadnych kontrowersyjnych tematów.