To chyba najbardziej surowe i niedostępne miejsce w całym Amarth. Choć Wyspa Berg nie jest najdalej wysuniętą na północ, to jednak pozbawiona łagodzącego wpływu ciepłych prądów morskich, większość roku jest zimna, wietrzna i często smagana wdzierającymi się w głąb lądu sztormami. Panuje tu w większości klimat subpolarny, łagodniejszy jedynie w miesiącach letnich. Regularne osadnictwo występuje tylko w południowej i zachodniej części wyspy — od tej strony sztormy są rzadsze i nie tak dotkliwe ze względu na bliskość kontynentu. Północne tereny wyspy są natomiast w większości bezludne; zapuszczają się tam jedynie myśliwi, poszukiwacze złóż i… szaleńcy. Na całej wyspie w zasadzie brakuje lasów; w części południowo—zachodniej przeważa nizinna i pagórkowata tundra, zaś na północnej, poza nieprzystępnymi terenami górzystymi, rozciągają się szerokie połacie wiecznej zmarzliny, która pokrywa ląd grubą warstwą śniegu i lodu. Jeziora i rzeki w tej części wyspy są całkowicie zamarznięte przez większość roku. Najdalej na północ zobaczyć zaś można lodowce.
W północnej części Gór Gorgoth, leżących w zachodniej części wyspy, eksploatowane są bogate złoża kryształu górskiego, a w południowej — ogniskującego. Plotki głoszą, że na północy wyspy w Górach Atoh jest jeszcze więcej kryształów; złóż tych jednak dotąd nie odkryto. Natomiast na południu, między Nordenheim — osadą Ludzi Morza, a Borogh — osadą Myśliwych znajdują się bogate złoża gliny będącej tu ważnym budulcem.
Dwa największe miasta na wyspie ulokowane są na południu w nieco bardziej zacisznych zatokach. Nordenheim posadowione u stóp Gór Gorgoth to siedziba namiestnika i główny port, służący głównie transportowi kryształów na kontynent. Jak w pozostałych osadach na Berg przeważa tu niska, w większości ceglana i kamienna zabudowa, gdyż drewno trzeba importować.
Choć ta prowincja w przytłaczającej większości zamieszkana jest przez Ludzi (zwących samych siebie Nordami), nie stanowi księstwa. Znaczące rody zwane są tu klanami, brak jednak takiego, który wyraźnie wybijałby się ponad inne i z tego tytułu miał prawo do godności książęcej. Namiestnicy są więc z reguły wybierani z każdego spośród kilku najważniejszych klanów po kolei, co jest powodem niejednej waśni. Obecnie namiestnikiem jest Ruderick z klanu Agnerrów.
Poza Ludźmi trudno spotkać tu osiadłe na stałe skupiska przedstawicieli jakiejkolwiek rozumnej rasy.