Prowincja ta leży w obszarze klimatu umiarkowanego i nie została objęta wieczną zimą, jak bardziej na południe wysunięte ziemie Amarth. Jest więc zdatna pod uprawę i względnie przyjazna. Krajobraz jest urozmaicony, obfituje w góry, pagórki, doliny, lasy, łąki i bagna oraz liczne, różnorodne akweny. Wśród tych ostatnich wyróżnia się Jezioro Cai’Faren, przez Ludzi zwane Jeziorem Kości — największe w całym Fallathanie. Na dużej, centralnie położonej na nim Wyspie Zapomnianych (Sel’Ularan) piętrzą się imponujące ruiny białego, kamiennego miasta (tzw. Skamieniałe Miasto) wzniesionego przez antyczną cywilizację nieznanej i zapomnianej, nieobecnej już w Fallathanie rasy. Miejsce to, pełne magicznych anomalii, zamieszkane przez niezwykłe potwory, owiane jest legendami o ukrytych tu skarbach, artefaktach i starożytnej wiedzy — wielu badaczy i poszukiwaczy przygód marzy więc, by je odwiedzić. Bardzo niewielu jednak się to udaje — wyspa otoczona jest strefą silnych anomalii, które na różne sposoby utrudniają postawienie stopy na tym lądzie — niekiedy zmieniają się wręcz w fizyczną barierę, innym razem zagrażają podróżnikom nieposkromionymi żywiołami, a niekiedy przypuszcza atak na ich zmysły. Nie wiadomo nawet czy faktycznie ktoś kiedykolwiek tam dotarł, ci bowiem, którzy tak twierdzą, nie są w stanie przedstawić żadnego na to dowodu. Opowiadają oni za to, że wyspa jest jednym z najsilniejszych miejsc mocy na kontynencie i że powstrzymuje podróżników przed “odbieraniem jej skarbów” i dlatego żaden artefakt stamtąd nie trafił jeszcze na stały ląd. Dookoła wyspy rozsianych na jeziorze jest jeszcze kilka znacznie mniejszych, które są zdecydowanie bardziej przystępne, choć również przesiąknięte magią.
W innych częściach księstwa również dość licznie występują anomalie magiczne, tutaj jednak, w przeciwieństwie do innych prowincji, częściej są to zjawiska oddziałujące na zmysły — omamy słuchowe czy wzrokowe, ewenementy silnie oddziałujące na zmysł równowagi, receptory bólu czy temperatury.
Dla kultury tej prowincji szczególne znaczenie mają rozmaite aspekty badania przeszłości, ale i teraźniejszości, zwłaszcza anomalii magicznych i magii jako takiej — choć to także przez pryzmat przeszłych wydarzeń. Swoistym kultem otacza się tu księgi oraz tych, którzy je tworzą, częściej też niż w innych miejscach Fallathanu można tu natknąć się na wykopaliska lub inne wyprawy badawcze. W niemal każdej, nawet niewielkiej mieścinie lub w miejscu dawnych wypraw, napotkać można pomniki uznanych badaczy czy pisarzy lub poświęcone im tablice pamiątkowe. Jest tu też więcej niż gdziekolwiek indziej szkół oraz indywidualnych mistrzów prowadzących badania i szkolących w dziedzinie magii. Poza tym tutejsza kultura jest bardzo eklektyczna: wpływy ludzkie i elfickie silnie się przenikają, co widoczne jest w każdej dziedzinie życia i sztuki, w tym w nauce czy sztuce użytkowej. Część mieszkańców znajduje w sobie zdolność pogodzenia tego i czerpania z dorobku każdej z kultur, inni polaryzują się, preferując jedną kulturę i umniejszając wartość drugiej.
Tutejsi Ludzie wywodzą się zwłaszcza ze szczepów o kolorze skóry określanym jako “żółta”, a ich kultura zbliżona jest do naszego Dalekiego Wschodu. Prowincja ta jest tradycyjnie zarządzana od blisko dwustu lat przez tę samą ludzką dynastię — Zhing; księciem jest Li Zhing zmagający się z brakiem potomka. Obecnie populacje Ludzi i Elfów w księstwie są porównywalnej wielkości. Wśród dzieci Athiel coraz częściej więc mówi się o tym, że niezależnie od tego, czy dynastia wygaśnie, czy też nie, ziemie te powinny znów należeć do Elfów, zaś tytuł księcia należałoby zmienić na namiestnika i powinien on przestać być dziedziczony, a zacząć być nadawany; i to tak, by Elfy miały godną reprezentację. Jest to powodem nasilających się tarć między obiema rasami. Poza tym w tej prowincji żyją też zorganizowane społeczności Driad i Jaszczurów; pozostałe rasy są tu reprezentowane mniej licznie.
Głównym miastem i siedzibą księcia jest Yrdis. Jego architektura łączy wschodnią, starszą i niższą ludzką zabudowę z cegieł, kamienia i drewna z nowocześniejszymi budynkami z białego kamienia pochodzącego z tutejszych gór wznoszonymi już w większym stopniu na modłę elficką, jednak wciąż korespondującymi z ludzkim budownictwem, dzięki czemu całość zabudowy robi intrygujące, a zarazem spójne wrażenie. Mieści się tu druga co do wielkości biblioteka w Amarth.
Na terenie tej prowincji występują głównie złoża i zasoby: kryształu ogniskującego i górskiego, żelaza, mithrilu i gliny, papirusu i wilczej jagody.