Worag to gigantyczna bestia zamieszkująca podziemia Fallathanu. Cielsko osiąga do pięciu metrów długości i trzech szerokości, ważąc nawet do czterech ton. Podobnej wielkości są korytarze drążone przez monstrum w twardych skałach. Zbudowany jest z masywnego korpusu i wkomponowanego w jego przednią część łba. Posiada jedną parę olbrzymich odnóżołopat, które zakończone są twardymi jak stal, sześcioma hakowatymi pazurami. To główne narzędzie walki i pracy tego podziemnego górnika. Jako że tułów nie posiada dolnych kończyn, przy pomocy których Worag mógłby się przemieszczać, używa w tym celu odnóżołopat, odpychając się nimi. Całe cielsko pokrywa twardy i gruby pancerz, mieniący się odcieniami brązu. Olbrzymia paszcza pozwala na wchłanianie nakopanego i rozpuszczonego urobku. Worag wytwarza lepki płyn, którym zmiękcza skałę, powodując jej przyspieszoną erozję. Wystrzeliwuje go z otworu śluzowego, który umieszczony jest ponad paszczą.
Worag zamieszkuje wyłącznie podziemia i wnętrza fallathańskich gór. Kopie i rozpuszcza skalny materiał w poszukiwaniu wszelakich rud, którymi się odżywia. Nikt dokładnie nie zbadał w jaki sposób tego dokonuje, jednak spustoszenia jakie robi w kopalniach, świadczą o jego naturalnych zdolnościach. Gdy tylko dotrze na powierzchnię i dojdzie do kontaktu z promieniami słonecznymi, kieruje swe cielsko w głąb ziemi. Jest zupełnie ślepy i głuchy, a wrogów wyczuwa dzięki drganiom, jakie wytwarzają. Jest długowiecznym stworem i typowym samotnikiem. Dożywa do trzystu lat.
Pośród krasnoludów zwany górnikiem pracoholikiem, znienawidzonym pożeraczem rudy i burzycielem ich kopalń. Gdy tylko pojawi się w okolicach wydobycia, mobilizuje do walki większość brodaczy. Przegonienie czy pokonanie Woraga nie jest łatwe, o czym świadczą liczne opowieści, jakie krążą po karczmach Fallathanu. Bestia wydaje raz na kilka lat młode, które wyglądem przypomina dorosłego osobnika. Opieka nad nim trwa bardzo krótko. Worag rozmnaża się samodzielnie, nie ma pośród nich samic i samców, jakby cykl rozrodczy wpisany był w ich odwieczny byt. Bestia nie ma zbyt wielu naturalnych wrogów, dzięki swej pancernej ochronie i śluzowi, którym rozpuszcza skalny materiał i wszelakie metale, a jego kontakt z żywym ciałem powoduje obrażenia od kwasu. Worag, który spodziewa się ataku, może wydrążyć w okolicy mnóstwo tuneli. Większość będzie zablokowana kilkucentymetrową warstwą skały. Stwór jest w stanie w kilka chwil rozpuścić taką barierę i zaatakować z zaskoczenia.
Przemieszcza się bardzo powoli, często ignorując podziemnych mieszkańców, którzy nie stanowią dla niego zagrożenia. Wielu łowców potworów wyrusza na polowania, gdy tylko pogłoski o ich pojawieniu się, dotrą do ich uszu. Skuteczną i wypróbowaną metodą walki z Woragiem jest posmarowanie ostrza miecza czy włóczni olejem, który minimalizuje efekt śluzowej erozji. Byłby on idealną bronią podczas burzenia i zdobywania kamiennych twierdz, problem jednak tkwi w jego transporcie i magazynowaniu. Nawet szkło ulega roztopieniu, choć wielu alchemików podjęło próby poskromienia żrącej wydzieliny. Ubicie Woraga uważa się za czyn godny sławy i bogactwa a trofeum w postaci odnóżołpat, zdobi cesarskie i książęce komnaty.