Głowa ametystowca do złudzenia przypomina koński łeb, zaś kształtem tułów zbliżony jest do litery S. Długość ciała wraz ze zwiniętym koniuszkiem ogona sięga maksymalnie 4-5cm. Ponieważ środowiskiem życia jest woda, toteż do poruszania się służą dwie boczne płetwy, które niemal stale znajdują się w ruchu oraz płetwa grzbietowa umożliwiająca wraz z ogonem utrzymanie równowagi. Nazwę zwierzątko zawdzięcza fioletowej barwie ślepi oraz zabarwieniu brzucha, płetw i środkowej części grzbietu. To jedyne miejsca na skórze, gdzie drobniutkie łuski nie przybierają zielonkawej, czarno nakrapianej barwy, a pokryte są okruchami ametystów. Przy pomocy wydłużonego pyszczka ametystowiec filtruje wodę i pobiera z niej pokarm w postaci drobin planktonu oraz tlen. Woda po przefiltrowaniu oddawana jest poprzez znajdujące się po bokach szyi niewielkie nacięcia (skrzela), spomiędzy których unoszą się bańki powietrza. Koniec ogona umożliwia okręcenie się np. wokół cienkich gałązek czy patyczków unoszących się w wodzie, co pomaga zawisnąć i oszczędzać siły. Samiec i samica wyglądają niemal identycznie. Samiec jest nieco większy i posiada brzuszek ze specjalną kieszenią, w której rozwijają się młode.
Ich jedynym środowiskiem życia jest słodka woda jezior i sadzawek. Teoretycznie można je spotkać w każdym zbiorniku słodkowodnym, ale tylko tam, gdzie woda jest spokojna, bez silnych prądów, a temperatura umożliwia rozwój planktonu będącego głównym źródłem pożywienia. Z nastaniem chłodów ametystowce zapadają w rodzaj letargu i zimują aż do pierwszych cieplejszych dni wiosny. To zwierzęta stadne, żyjące w koloniach. Raz na trzy lata odbywają się gody, w czasie których samica składa ikrę do specjalnej torby na brzuchu samca. Po określonym czasie wykluwają się młode. Większość nie przeżywa, pożarta przez inne wodne stworzenia. Młode wpierw przyłączają się do rodziców, by z czasem utworzyć odrębną kolonię, bądź pozostać w macierzystej.
Populacja ametystowców nigdy nie jest zbyt liczna, gdyż często stają się ofiarą większych ryb czy innych stworzeń żerujących w wodzie. Nawet dorosłe osobniki nie są bezpieczne. Zdarzało się bowiem, że próbowano je odławiać i trzymać jako ozdobę akwarium. Większość miała niewielkie szanse przeżycia, gdyż brak świeżej, słodkiej wody zabijał je.
Martwe osobniki woda wyrzuca na brzeg. Są wówczas zbierane i wykorzystywane przez alchemików i jubilerów. Cieniutki pancerzyk z brzuszka i części grzbietu to wyjątkowo cenny surowiec ze względu na pokrycie drobinkami ametystów. Wykorzystuje się je w zdobieniach broszek czy wisiorków. Rzemieślnik musi być bardzo ostrożny w obróbce, ze względu na kruchość i nietrwałość, chyba że po wysuszeniu użyty zostanie dodatkowy konserwant. Części pozbawione ametystów nadają się jako dodatek do mikstur. Przedłużają ich trwałość. Ponoć niektórzy wierzą, że ametystowce poprawiają płodność, nie jest to jednak potwierdzone.
Doskonały pływak - Ametystowiec może swobodnie poruszać się pod wodą we wszystkich kierunkach, bądź zawisnąć nieruchomo dzięki bocznym płetwom i przyczepnemu ogonowi.